W opolskiej hali sportowo-widowiskowej „Okrąglak” rywalizowały narodowe reprezentacje juniorów Polski i Hiszpanii.
W kadrze Polski z numerem osiem na koszulce występuje wychowanek UKS Olimp Grodków Jan Klimków, który w pierwszym meczu towarzyskim pokazał się z bardzo dobrej strony. Grodkowianin zdobył dla Polski pięć bramek. W rewanżowym spotkaniu nie zdołał już powtórzyć tego wyczynu.
– W drugim meczu Janek słabo zagrał zarówno w ataku, jak i w obronie. Sytuacje, jakie miał w poprzednim meczu nie udały się w kolejnym – mówi Dariusz Tomaszewski, trener narodowej kadry juniorów. – Ogólnie zagraliśmy słabe zawody w niedzielę. Z tego, co pamiętam tylko w pierwszej połowie popełniliśmy 13 błędów, a to zdecydowanie za dużo, jak na cały mecz. Próbowaliśmy różnych wariantów obrony i płaskiej wysuniętej, ale nie mogliśmy toczyć równorzędnej walki z rywalem. To, co mieliśmy w ataku nie wykorzystywaliśmy i przewaga gości systematycznie rosła.
Szkoleniowiec zwrócił uwagę na to, iż większość jego podopiecznych, od tego sezonu, trafiło do klubów PGNiG Superligi. Poza wyjątkami niestety mało z nich dużo gra w spotkaniach o stawkę, głównie trenują, brakuje im rytmu meczowego, co potem przekłada się na występy w kadrze juniorskiej.
Wyniki:
Hiszpania – Polska 32:26 (13:14)
Polska – Hiszpania 17:30 (8:13)